niedziela, 20 stycznia 2019

"Uczta dla Wron: Cienie Śmierci" George R.R. Martin - RECENZJA

„Uczta dla Wron: Cienie Śmierci” to pierwsza część czwartego tomu cyklu „Pieśni Lodu i Ognia” stworzonego przez Martina. Chyba nie ma obecnie drugiego cyklu z gatunku fantasy, o którym tyle by się mówiło. Dlatego też wiedziony wrodzoną ciekawością postanowiłem nie czekać aż autor ukończy cykl i rozpocząć swoją przygodę w Westeros.

Zarówno pierwsza część jak i druga tomu poprzedzającego „Ucztę”, czyli „Nawałnicy Mieczy” oszołomiła mnie swoim rozmachem i doniosłością wydarzeń, które rozegrały się na kartach tej powieści. Patrzyłem z niedowierzaniem na to jak Martin odwraca losy wojny, która wydawałoby się, że zmierza już ku decydującym starciom. Autor pozostawia czytelnika w momencie kiedy pojawia się masa pytań oraz ciekawość jak też potoczą się dalsze losy bohaterów sięga zenitu.

    „Uczta dla Wron: Cienie Śmierci” przypomina mi gwałtowne naciśnięcie na pedał hamulca w momencie kiedy samochód pędzi z olbrzymią szybkością. Martin skupia się tutaj na postaciach , których losy mnie najmniej ciekawiły. Bardzo dużo miejsca poświęcono tutaj chociażby Cersei czy Brienne. Mamy okazję odwiedzić również Dorne, rodzinne księstwo Czerwonej Żmii. Rozumiem doskonale to, że autor musiał przedstawić czytelnikowi pewne wydarzenia oraz zmiany jakie zachodzą w motywach oraz charakterach bohaterów aby móc pchnąć fabułę dalej, jednak po „Nawałnicy Mieczy” pozostawia to po sobie niedosyt. Duży niedosyt.

"Płomień i krzyż" t.3 Jacek Piekara - ZAPOWIEDŹ

Inkwizytor Mordimer Madderdin powraca!

Arnold Lowefell i Mordimer Madderdin znowu się spotykają. Tym razem, by wspólnie wziąć udział w misji w przeklętej krainie rządzonej przez amoralnych władców i zdegenerowanych kapłanów. Zamieszkanej przez dziki lud, który wiarę w Chrystusa połączył z pogańskimi obrządkami. Tysiące mil od granic Cesarstwa, inkwizytorzy będą musieli wypełnić tajną misję kluczową dla całego chrześcijaństwa.

    "Płomień i krzyż III" to również opowieść o mało znanych lecz potężnych funkcjonariuszach Wewnętrznego Kręgu Inkwizytorium. O Hildegardzie Reizend - podróżniczce, która przewędrowała świat od Afryki po Himalaje. O biegłym w sztuce magicznej Barnabie Biberze. To również historia Rzymianina, Herenniusza Furiusa - cesarskiego szpiega, który na własne oczy widział Ukrzyżowanie.

PREMIERA: 9 lutego 2019

czwartek, 10 stycznia 2019

"Harry Potter i Czara Ognia" J.K. Rowling

„Harry Potter i Czara Ognia” to czwarty tom kultowej serii o młodym czarodzieju. Na początku zeszłego roku pomyślałem sobie, że fajnie by było odświeżyć sobie cykl o Harrym. W końcu mogę śmiało powiedzieć, że moje dzieciństwo z pewnością nie byłoby takie samo gdyby nie potteromania. Dlatego też zapraszam do mojej sentymentalnej podróży w czasie. Polecam Waszej uwadze moje wcześniejsze teksty o „Kamieniu Filozoficznym”, „Komnacie Tajemnic” oraz „Więźniu Azkabanu”.

„Czara Ognia” przez bardzo długi okres czasu, uważana była przeze mnie za najlepszą część cyklu. Dzisiaj, patrząc na wcześniejsze trzy tomy moja opinia nie zmieniła się. Rowling zaczyna „Czarę” z przytupem. Już na pierwszych stronach książki ginie człowiek a nie jest to jedyny zgon w tej powieści. Doskonale pamiętam jedną z lekcji religii w podstawówce, na której katecheta grzmiał zza biurka jaka ta książka jest zła, głupia i pozbawiona sensu. Chociaż z tego co pamiętam to do lektury podchodził nie znając poprzednich części i to właśnie zabicie mugola już na początku książki ukształtowało jego opinię.

    „Czara Ognia” zdecydowanie wyróżnia się na tle swoich poprzedniczek. Jest o wiele bardziej mroczna i dojrzała. Już sam nocny marsz Śmierciożerców podczas mistrzostw świata i ich znęcanie się nad rodziną mugoli oraz pojawienie się nad lasem znaku Voldemorta, może działać na wyobraźnię młodego czytelnika. Coraz więcej tajemnic zaczyna narastać również wokół przeszłości profesora Snape'a, przez co postać ta jeszcze bardziej pobudza ciekawość. Również Harry zmienia się. Chłopiec zaczyna dojrzewać, pojawia się pierwsze zauroczenie.

    Warto również wspomnieć o stowarzyszeniu założonym przez Hermionę – WESZ. W założeniu młodej czarownicy, członkowie tej grupy mają walczyć o prawa wykorzystywanych do pracy skrzatów domowych. Dzięki temu będziemy mogli chociażby odwiedzić i zobaczyć jak funkcjonuje kuchnia w Hogwarcie. Dodam, że jest to wątek bardzo po macoszemu potraktowany i wręcz pominięty jeśli chodzi o ekranizację „Czary Ognia”.

"Ogień i krew t.2" George R.R. Martin - ZAPOWIEDŹ

OPOWIEŚĆ O EKSCYTUJĄCYCH DZIEJACH DYNASTII TARGARYENÓW
Trzysta lat przed wydarzeniami przedstawionymi w cyklu Pieśni Lodu i Ognia, na długo przed konfliktem, z powodu którego wszystkie wielkie rody Westeros zwróciły się przeciwko sobie, krainą władał niepodzielnie ród Targaryenów, ostatnich z żyjących smoczych lordów.
Targaryenowie przeżyli Zagładę Valyrii i osiedlili się na Smoczej Skale. Ta książka opowiada dzieje ich legendarnej dynastii od Aegona Zdobywcy aż po krwawy Taniec Smoków, wojnę domową między Aegonem II a jego przyrodnią siostrą Rhaenyrą, walczącymi o tron swego ojca, która ogarnęła całe Westeros i omal nie doprowadziła do upadku dynastii Targaryenów. Opisuje też pokłosie tego konfliktu i wstąpienie na tron króla Aegona III, zwanego Zgubą Smoków.
Co naprawdę wydarzyło się podczas Tańca Smoków? Dlaczego Rhaenyra uważała się za prawowitą królową? Jakie było pochodzenie trzech smoczych jaj, które dano w prezencie Daenerys? Dlaczego król Aegon III nienawidził smoków?
To tylko niektóre z pasjonujących pytań, na które odpowiada ta szczegółowa kronika, spisana przez uczonego arcymaestera Gyldayna z Cytadeli.
PREMIERA: 28 stycznia 2019
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...