poniedziałek, 20 lipca 2015

#5 NA MARGINESIE: Rafał W. Orkan pisze kontynuację "Głową w Mur" i "Dzikiego Mesjasza"

Dla wielu fanów polskiej fantastyki to z pewnością News Dnia. Rafał W. Orkan, po latach przerwy poinformował na swoim facebookowym profilu o wznowieniu prac nad trzecią częścią cyklu:  "Paramythia Vakkerby". Najnowszy tom będzie nosił nazwę "Oblężone Miasto". 


Dwa poprzednie tomy serii czyli "Głową w Mur" i "Dziki Mesjasz" cieszą się dość dużą popularnością wśród czytelników. Sam należę do zwolenników twórczości tego pisarza i już dawno straciłem nadzieję, że pojawi się kontynuacja tej wartej uwagi serii. Od momentu ukazania się na półkach drugiego tomu mija już bowiem sześć lat ("Dziki Mesjasz" miał  premierę w 2009 roku). Wszystkim tym, którzy jeszcze nie mieli okazji przeczytać książek Rafała gorąco do tego zachęcam. Choć nie ukrywam, że mogą wystąpić pewne problemy ze zdobyciem tych książek. Jednak możemy być pewni, że przy okazji pojawienia się zapowiadanego "Oblężonego Miasto" doczekamy się  nowego wydania wcześniejszych tomów. Więcej Informacji wkrótce :)

środa, 15 lipca 2015

"Ja Inkwizytor: Kościany Galeon" Jacek Piekara - ZAPOWIEDŹ kolejnej "oficjalnej" daty premiery.

W styczniu kiedy to prezentowałem Wam nowe okładki serii inkwizytorskiej Jacka Piekary oraz zapowiadałem premierę nowego tomu cyklu, nic nie zapowiadało strasznego zamieszania, które zostało wywołane przez "Kościany Galeon".

Nikt chyba nie zna przypadku kiedy premiera książki planowana początkowo na marzec jest kilkukrotnie przesuwana a pieniądze wpłacone przez czytelników dokonujących zakupu w ofercie przed sprzedażowej zwracane do adresatów. Sytuacji nie załagodziło również samo wydawnictwo, które uparcie milczało. Aż do tej pory. Według oficjalnego komunikatu "Fabryki Słów", "Ja Inkwizytor: Kościany Galeon" ukaze się 27 listopada. Dla tych wszystkich, którzy nie dowierzają zamieszczam grafikę, którą podzieliło się samo wydawnictwo:

Kościany galeon" będzie kolejną, dziewiątą już książką wchodzącą w skład serii o inkwizytorze Mordimerze Madderinie. Jednocześnie będzie to piąta pozycja w podcyklu "Ja inkwizytor". Autorem tych historii jest Jacek Piekara, głównym bohaterem zaś wspomniany wyżej inkwizytor, sługa boży.

Piekara stworzył świat, w którym Jezus Chrystus nie zmarł na krzyżu, ale zszedł z niego, wywarł na swoich oprawcach okrutną zemstę i umocnił Kościół, który teraz posiada olbrzymie wpływy. Ukazujące się obecnie książki stanowią prequele do publikowanych w latach 2003-2006 pierwszych zbiorów opowiadań o Mordimerze.

poniedziałek, 13 lipca 2015

"Wampiry w ABW", czyli: "Nocarz", "Renegat" i "Nikt" Magdaleny Kozak - RECENZJA

Kto z nas nie słyszałby o wampirach?  Postacie te od wieków występują w tradycjach ludowych nie tylko państw zachodnich ale i również naszego pięknego kraju. Wystarczy spojrzeć na sprzedawany w XIX wieku zestaw do zabijania wampirów, który widzicie po prawej stronie tekstu. 

Muszę przyznać się, że pomimo tego, że jestem fanem fantastyki od lat, to jakoś nigdy po drodze nie było mi z tymi istotami. Zapewne głównym powodem mojej awersji do wampirów była obserwowana przeze mnie euforia doprawiona szczyptą szaleństwa jaka występowała u moich koleżanek ulegających wątpliwemu czarowi „Zmierzchu” Stephenie Meyer. Bałem się sięgać po książki poświęcone krwiopijcom. Nie chciałem aby marne teksty przyćmiły niesamowitą atmosferę jaką znalazłem w „Draculi” Brama Stoker’a. Jednak stopniowo zacząłem się przełamywać. Najpierw przeczytałem „Wampira z M-3” Andrzeja Pilipiuka. Następnie przyszedł czas na jego kontynuację - "Wampira z MO". Nadszedł również czas na przeczytanie trylogii Magdaleny Kozak „Wampiry z ABW”.

            Jak już nie jednokrotnie wspominałem, kiedyś ulegałem wręcz manii zbieractwa książek. Robiłem zapasy literatury jakby świat miał się skończyć a mój pokój miał być jedynym świadectwem po przemijającej cywilizacji. Świat jednak jak trwał tak trwa do dzisiaj, a ja postanowiłem walczyć z nieprzeczytanymi książkami. Dlatego też sięgnąłem po książki, które chyba najdłużej leżały na moich półkach.

            Musicie wierzyć, że długo przełamywałem się za nim kolejny raz zaufałem Magdalenie Kozak. Po bardzo słabym „Fiolecie” i lekkiej książeczce o tytule „Paskuda & CO” nie spodziewałem się niczego dobrego. Jakże bardzo się myliłem! Książka złapała mnie w swoje objęcia i za nic w świecie nie chciała mnie z nich wypuścić. Ale po kolei!

            Jerzy Arlecki dostaje się w szeregi oddziału ABW zajmującego się białym wywiadem. Nie może zrozumieć dlaczego tak poważna instytucja płaci grupie agentów za to, że wyszukują w Internecie wszelkie informacje dotyczące wampirów. Do tego wszystkiego na placu szkoleniowym pojawiają się żołnierze w całości ubrani na czarno. Cholernie dobrze wyszkoleni żołnierze.

            Magdalena Kozak w „Nocarzu” ukazuje nam świat, o którym przeciętny szary obywatel nie ma pojęcia. Świat gdzie toczy się wojna pomiędzy tytułowymi Nocarzami a Renegatami w tle przewijają się jeszcze ludzie zwani „Watykańczykami”, którzy są łowcami wampirów.. Ci pierwsi zrezygnowali z prawdziwej ludzkiej krwi na rzecz produkowanemu masowo w zakładach farmaceutycznych jej sztucznemu odpowiednikowi. Drudzy natomiast uważają, że tylko picie prawdziwej krwi, którą uzyskuje się w wyniku mordowania ludzi jest godne prawdziwych wampirów. Naturalna,  ludzka krew, przesiąknięta strachem i bólem działa na te istoty niczym najsilniejszy narkotyk.

środa, 8 lipca 2015

Liebster Blog Award - Nominacja od Ciacho





Dzisiaj będzie krótko i na temat! Zostałem nominowany do Liebster Blog Award przez Kamila ze „Świata Bibliofila”. Dzięki wielkie za to wyzwanie a wszystkich, którzy jeszcze nie odwiedzili bloga Ciacha zachęcam do klikania w link powyżej J. A oto pytania i moje odpowiedzi: 






    Najlepszy współczesny pisarz to…

To z pewnością trudne pytanie. Zwłaszcza dla mnie, ponieważ przez ostatnie miesiące wytrwale staram się nadrabiać swoje zaległości związane z klasyką fantastyki. Podanie nazwiska Kinga nie byłoby tutaj oryginalne dlatego uważam, że Jacek Dukaj za świetny „Lód” i niesamowity zbiór opowiadań a raczej mikro powieści „Król Bólu” zasługuje na miano jednego z najlepszych współczesnych pisarzy.

    Co byś zrobił gdybyś nagle znalazł się w Mordorze, w siedzibie Saurona?

Dobre pytanie :D. Ale już kiedyś o tym myślałem. Z pewnością powiedziałbym mu gdzie jest Frodo z pierścieniem znając historię z trylogii. Kiedyś czytałem alternatywną wizję Wojny o Pierścień napisaną przez Yeskova. Ciekawy jestem jak potoczyła by się cała historia gdyby pierścień trafił do Saurona. Warto jednak zwrócić uwagę na słowo „nagle” w pytaniu. Ponieważ ma ono zasadnicze znaczenie. Ponieważ gdybym teraz, został niespodzianie przeniesiony do Śródziemia i to do Mordoru to pewnie zszedłbym na zawał i nie zdążył bym nic zrobić J

   Kawa czy herbata?

Zdecydowanie…. Yerba Mate! Kiedyś nie wyobrażałem sobie życia bez dobrej liściastej herbaty teraz nie wyobrażam sobie dnia bez yerby. Doskonała na ciepło w zimne wieczory i na zimno w upały. Tylko trzeba przełamać się, spróbować i nie rezygnować po pierwszym parzeniu!

czwartek, 2 lipca 2015

#2 STOSIK: CZERWIEC 2015 - Podsumowanie.


Czerwiec przyniósł do mojej biblioteczki cztery nowe książki. Jako, że pewien czas temu mocno postanowiłem sobie, że nadrobię swoje zaległości pod względem klasyki literatury fantastycznej zdecydowałem się sięgnąć po piękne wydanie wszystkich przygód Conana.  Oprócz książek Howarda, zdobyłem brakującą książkę do mojej kolekcji Tolkiena czyli "Silmarillion", kupioną za całe 10 złotych :D. Recenzje znajdziecie wkrótce na moim blogu :) 
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...