Henryk
Sienkiewicz to mój ulubiony pisarz z czasów szkolnych. Kiedy inni
woleli iść na skróty i czytać streszczenia ja przemierzałem
stepy wraz ze Skrzetuskim, szukałem chininy dla Nel oraz ukrywałem
się wraz z pierwszymi Chrześcijanami przed Rzymianami. Nie
zwracałem wtedy uwagi na liczne „przekłamania” i koloryzowanie
przeszłości Polaków. Jeśli mam być z Wami szczery, dzisiaj
również mało mnie to obchodzi, a książki Sienkiewicza dalej
należą do moich ulubionych. Rok 2016 został uznany rokiem tego
pisarza. Kiedy w wolnej chwili przeglądałem biografię Henryka,
zaskoczyło mnie to, jak mało o nim wiem. Dlatego dzisiaj zapraszam
Was na 10 faktów, z życia Sienkiewicza, o których do tej pory nie
miałem pojęcia.
-1-
Na
początku swojej kariery literackiej Sienkiewicz pisał pod
pseudonimem „Litwos” dla gazety Polskiej i „Niwy”.
-2-
Pierwszą
miłością Sienkiewicza była Maria Jadwiga Keller. Podarowała ona
Henrykowi, w dowód swojej miłości pierścionek ze szmaragdem. W
1874 roku, spędzali oni wolny czas na strzelaniu do karty przybitej
do drzewa. Sienkiewicz pierścionek ściągnął i odłożył na
rozłożoną chustkę. Klejnot przepadł. Pomimo poszukiwań na
szeroką skalę (skoszono nawet trawę i przegrabiono dokładnie
trawnik) nie odnalazł się. Przesądni teściowie, widząc w utracie
pierścionka wizję nieszczęścia cofnęli pozwolenie na ślub.
-3-
Sienkiewicz
prawdopodobnie był hipochondrykiem. Często skarżył się między
innymi na bóle zębów, katar.
-4-
„Potop”
powstawał w odcinkach wysyłanych przez pisarza do gazety. Chociaż
wydaje się to nieprawdopodobne to Sienkiewicz nie zostawiał dla
siebie kopii! Był w stanie wszystko zapamiętać.
-5-
„Quo
vadis” pomimo krytyki odniosło olbrzymi sukces. Powieść ukazała
się w gigantycznych nakładach, została przetłumaczona na 40
języków. Jednak, jako poddany Carskiej Rosji, Sienkiewicz (pomimo
takiego sukcesu) nie zarobił na zagranicznych wydaniach swojej
książki. Rosja nie podpisała bowiem międzynarodowej konwencji
dotyczącej praw autorskich.