poniedziałek, 5 października 2015

8 cytatów, które warto poznać - #1 CYTATY

    Na pomysł napisania tego tekstu skłoniła mnie chwila refleksji, która dopadła mnie podczas porządkowania swojej biblioteczki. Niektóre książki musiałem schować do pudełek, dla innych też musiałem zrobić nowe miejsce na półkach. Pomyślicie pewnie, że jestem sentymentalnym typem (i jest w tym dużo prawdy) ponieważ pomyślałem, że większość z książek, które właśnie oglądałem, zostawiły we mnie swój ślad. Niektóre cytaty z tych moich „papierowych przyjaciół” na zawsze utkwiły gdzieś tam głęboko i za każdym razem, gdy je gdzieś usłyszę to wywołują wspaniałe wspomnienia. Dlatego dzisiaj zapraszam Was do zapoznania się z ośmioma cytatami (nie z pięcioma ani dziesięcioma, muszę się w końcu czymś wyróżnić na tle innych blogowych rankingów czy też Top'ów :D) , które na zawsze utkwiły mi w pamięci.

MIEJSCE 8

Diuna” Franka Herberta (Recenzja) litania przeciwko strachowi kobiecego zakony Bene Gesserit:


Nie wolno się bać, strach zabija duszę. Strach to mała śmierć, a wielkie unicestwienie. Stawię mu czoła. Niech przejdzie po mnie i przeze mnie. A kiedy przejdzie, odwrócę oko swej jaźni na jego drogę. Którędy przeszedł strach, tam nie ma nic. Jestem tylko ja.”




MIEJSCE 7

Ostatnie życzenie” Andrzeja Sapkowskiego. Już na samym początku spotykamy te kilka słów, które według mnie zapowiadają niesamowitą przygodę:

Później mówiono, że człowiek ten nadszedł od północy od bramy Powroźniczej. Szedł pieszo, a objuczonego konia prowadził za uzdę. Było późne popołudnie i kramy powroźników i rymarzy były już zamknięte, a uliczka pusta. Było ciepło, a człowiek ten miał na sobie czarny płaszcz narzucony na ramiona. Zwracał uwagę.



MIEJSCE 6

Gwiezdne Wojny” Lucasa. Wiem, że może nie jest to cytat czysto książkowy, ale właśnie gdyby nie ten cytat to pewnie nigdy nie sięgnąłbym po powieści z tego uniwersum. Mało, który film budzi we mnie tyle emocji, słysząc kultowy motyw muzyczny pojawiający się w najnowszym zwiastunie „Przebudzenia Mocy” poczułem ciarki na całym świecie. Aż nie mogę się doczekać aż na ekranie w kinie zobaczę napis:

A long time ago in a galaxy far, far away...”


MIEJSCE 5

Mistrz i Małgorzata” Bułhakowa. Moja ulubiona lektura szkolna. Wziąłem ją do ręki z konieczności a ona w zamian okazała się genialną książką. To tylko jeden z wielu cytatów ale chyba mój ulubiony:

  • To wódka? – słabym głosem zapytała Małgorzata.(...)
  • Na litość boską, królowo – zachrypiał – czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus.

MIEJSCE 4

A teraz Moi Drodzy moja ulubiona lektura z podstawówki: „Kubuś Puchatek” Alana Milne i parę zdań, które rozmiękczą nawet najtwardsze serce :D:

-Puchatku?
-Tak? Prosiaczku?
-Nic- powiedział Prosiaczek biorąc Puchatka za łapkę - Chciałem się tylko upewnić, że jesteś.

środa, 19 marca 2014

"Sezon Burz" Andrzej Sapkowski- RECENZJA


Mówią, że postęp rozjaśnia mroki. Ale zawsze, zawsze będzie istniała ciemność. I zawsze będzie w ciemności Zło, zawsze będą w ciemności kły i pazury, mord i krew. Zawsze będą istoty co nocą łomocą. A my, wiedźmini, jesteśmy od tego, by przyłomotać im.”   Vesemir z Kaer Morhen

            Właśnie tego łomotu, o którym mówi Mistrz Wiedźminów  w najnowszej powieści Andrzeja Sapkowskiego na pewno nie brakuje. Dzieje się naprawdę dużo.
            Geralt udaje się do miasta Kerack. Po zabiciu olbrzymiego Arachnomorfa, postanawia porządnie zjeść i wypocząć w miejscowym zajeździe „Natura Rerum”. Zostaje on jednak aresztowany a z kordegardy, gdzie zdeponował swój oręż ktoś kradnie wiedźmińskie miecze. Biały Wilk razem z Jaskrem rozpoczynają swoje śledztwo. Jakby tego było mało, czarodzieje podejrzewają, że jeden z nich „przesadził” z przywoływaniem demonów i jest sprawcą kilku masakr wśród ludności. Geralt jest zmuszony zbadać całą sprawę. A to jeszcze nie koniec. Znacznie więcej znajdziecie gdy sami sięgniecie po „Sezon Burz”.
            Dość długo nie mogłem się „wczytać” w nowego wiedźmina. Szukałem jakiegoś „kręgosłupa” dla całej akcji powieści. Na początku myślałem, że wszystko będzie sprowadzało się do poszukiwaniu słynnych mieczy. Jednak w pewnym momencie Geralt zaprzestaje poszukiwań.
            Afera z czarodziejami (pojawia się temat eksperymentów i mutacji znany z gier komputerowych) też nie jest głównym wątkiem.
            „Sezon Burz” to po prostu wycinek kilku „typowych” tygodni z życia wiedźmina. Geralt prowadzi naprawdę aktywne życie. Na kartach tej powieści jest już osobą rozpoznawalną. Jako wiedźmin zmuszony jest do przyjmowania zleceń, które są jego źródłem utrzymania. Według mnie właśnie coś takiego chciał pokazać Sapkowski. Dlatego nie ma jednego, takiego wyraźnego wątku akcji a w zasadzie aż trzy.  Autor ukazał świat pełen potworów i niebezpieczeństw.
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...