Troja - tygiel zazdrości, oszustw i spisków w powieści Davida Gemmella, mistrza heroic fantasy
Troja - miasto skarbów i herosów, ukochane przez bogów, budzące
chciwość i żądzę władzy, scena wielkich tragedii. Tam właśnie
przeznaczenie prowadzi troje bohaterów tej książki: Helikaona, zwanego
też Panem Srebrnego Łuku, młodą kapłankę Andromachę i legendarnego
wojownika Arguriosa z Myken.
U celu swej podróży znajdą miasto
rozdzierane przez ambicje synów króla Priama - istny tygiel zazdrości,
oszustw i spisków, na który spoglądają głodni łupu wrogowie.
Nadchodzi czas męstwa i zdrady, krwi i strachu...
David
Gemmell jest jedynym twórcą powieści historycznej i fantasy, którego
prozę studiuję zdanie po zdaniu, próbując dociec, jak też on osiągnął
tak wspaniałe efekty. Pokłon dla Pana Srebrnego Łuku, brawo panie Gemmell! - Steven Pressfield, autor "Aleksandra Wielkiego" i "Bram ognia"
Premiera: pierwsza połowa 2016
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
No! Kaj żeś był, jak pisałem w zapowiedziach O Gemmelu? :P Mam już na półce. Czekałem na to wznowienie niemal tak mocno jak na "Ilion" i niedługo się za to zabieram. :)
OdpowiedzUsuńTrochę mnie nie było tutaj :D. Nie miałem nawet możliwości, żeby nadrobić wszystkie zaległości :). Ale postanowienie, że zabieram się do pracy bo jednak te kilkanaście dni mi pokazały, że po prostu brakuje mi tego :).
UsuńNie no, wiem. Ale Ty już zdaje się kiedyś wspominałeś o Gemmelu. Czytałeś coś? :)
UsuńDobrze kojarzysz:). Przeczytałem (cudem udało mi się przecztac wszystkie w wersji papierowej) cała sage Drenajow. Troje tez czytalem, kupiłem za grosze na wyprzedaży. Świetna trylogia. Jak zobaczyłem w zapowiedziach Rebisu, ze wyjdzie 3 wydanie to nie moglem sie powstrzymac i musialem dodać ;). Dzięki, że zagladnales do mnie. Stopniowo bede sie staral ponadrabiac zaległości :)
UsuńNo to jednak jeszcze nie tak źle z moim łebem. :D Mnie to zainteresowała w podobnym czasie co "Ilion" Simmonsa i bardzo chciałem przeczytać, ale była niedostępna. Lew macedoński był bodaj jeszcze taki cykl i też nieuchwytny. Teraz będę miał okazję w końcu poznać, bo "Pan srebrnego łuku" leży mi już na półce. :)
UsuńKurcze, "Ilion" (chociaż już czytałem) dalej znajduje się na mojej "liście zakupów". A ten cykl o Aleksandrze Wielkim mam :D. Kupiłem kiedyś w Antykwariacie przy krakowskim Rynku za jakieś grosze :D. Ogólnie z Gemmellem jest ciężko. Niby w ebookach jest dostępny ale to ani legalne (chociaż skoro nikt tego nie wydaje to czy ktoś ma do tego prawo na rynku polskim?) ani to samo co papier :)
UsuńMoże pójdą za ciosem i to też wznowią. To jest w podobnej konwencji pisane, bo też o Homera się opierają. Tyle że Gemmel to mi bardziej pod fantasy podchodzi, a Ilion to jednak fantasy i sf. W każdym razie łykam HP, łykam Abercrombiego i zabieram się za Gemmela. :)
Usuń