Nadszedł czas silnych kobiet i równoległych światów.
Oto zakończenie epickiej opowieści, na które czekali wszyscy.
Kto ma zginąć – zginie.
Kto przeżyć – być może przeżyje.
PREMIERA: 18 MAJ 2016
Przeczytałem kilka recenzji wcześniejszych tomów "Pomnika Cesarzowej Achai". Co tu dużo mówić - nie zawsze były to pochlebne opinie. Jednak sam postanowiłem poczekać z lekturą do momentu ukazania się wszystkich części. Wiele wskazuje na to, że piąty tom będzie tym ostatnim. W takim razie zapraszam wkrótce na recenzję "Pomnika Cesarzowej Achai".
Strasznie długo Ziemiański kazał czekać na piąty tom, cieszę się, że to już za miesiąc.
OdpowiedzUsuńI tak uwinął się w porównaniu chociażby z Piekarą i jego Cyklem Inkwizytorskim :)
UsuńJa poddałem się po 3 tomie Pomnika. Zdecydowanie zbyt rozdmuchana książka pod względem formatu (marginesy itp.) a także pod względem fabuły. Znając FS będzie to gigantyczna książka, którą aby nie zniszczyć przy czytaniu, to trzeba będzie się nieźle natrudzić... Już Pan Lodowego ogrodu tom 4 w miękkiej mi się przełamał, a czytałem bardzo ostrożnie. Żałuję, że nie miałem wtedy kasy na kupno tego wydania zintegrowanego :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie coraz więcej ludzi mówi mi, że nie warto po Pomnik sięgać. Ja po zakupie pierwszego tomu czekałem aż wyjdą wszystkie żeby przeczytać od razu po kolei. Teraz jestem pełen obaw czy dobrze zrobiłem.
UsuńMam ten sam problem z 4 tomem PLO. Tylko, że ja specjalnie kupiłem, żeby mi pasowało do poprzednich tomów. Wydaje mi się, że okładka wygina się nawet sama z siebie na półce.
No ja też kupowałem te w miękkiej a dopiero później jak już chyba miałem 3 tomy FS wypuściła to fajne i bardzo ładne wydanie. Inny fakt, że mam na nich autografy, więc tym bardziej ich już nie sprzedam. No cóż, ale pozostaje pewien taki zgrzyt i nieprzyjemność...
UsuńA masz wszystkie 4 tomy już kupione? Ja rzadko decyduję się tak kolekcjonować książki i dopiero czytać aż wyjdzie całość. Chyba że to autor, do którego mam zaufanie lub po prostu bardzo go lubię, nawet jeśli nie pisze zawsze rewelacyjnie. W pozostałych przypadkach kupuję lub wypożyczam 1 tom i wtedy decyduję, czy dalej będę czytał i kupował, czy raczej sobie odpuszczę :)
No mam 4 tomy :D. Byłem kiedyś na spotkaniu z Ziemiańskim, na którym mówił, że Pomnik prawdopodobnie będzie liczył 3 tomy. Kupiłem pierwszy, drugi, trzeci i okazało się, że wyjdzie jeszcze czwarty. Jak wyszedł czwarty to okazało się, że będzie jeszcze piąty. A skoro już miałem trzy to już zdecydowałem się kupić wszystkie. Wiesz, ja mam tak, że nie lubię czytać czegoś co jeszcze nie jest skończone. Musze mieć cały cykl na półce i dopiero zaczynam czytać. Wiem, że tak się nie powinno robić no ale jeśli rzeczywiście Pomnik jest słaby to będę miał nauczkę na przyszłość :).
UsuńTo tak jak Kamil :) Mi to jeszcze albo już nie przeszkadza, ale generalnie unikam kupowania pierwszych tomów nowych serii, zwłaszcza autorów których nie znam. Nie tyle, że mogę się rozczarować, co mam i tak dużo serii do czytania i kupowania, że nie chcę dokładać kolejnych :)
UsuńDokładnie, tak jak Kamil. :P Ale ja już wymiękłem z Kenem Liu i robię wyjątek. :) A "Achaję" mój kumpel z pracy wychwala, ale mnie jakoś nie przekonuje ten cykl.
UsuńPo recenzji Łukasza Ken Liu to jeden z pisarzy, których chciałbym odkryć. Właśnie jeśli chodzi o "Pomnik" to opinie są bardzo zróżnicowane. Od piania w zachwycie po pomruk niezadowolenia. No cóż zobaczymy. Czytałem już parę książek Ziemiańskiego i tak mamy z jednej strony świetny zbiór "Zapach szkła" (którego mam coraz większą ochotę sobie odświeżyć po latach)a z drugiej książkę, którą czytałem parę miesięcy temu - "Za progiem grobu", która totalnie mnie rozczarowała. Można się wszystkiego spodziewać po "Pomniku" w takim razie :)
UsuńJa po "Pomnik" nie sięgnę. Za dużo tego wszystkiego, a i opisowo mnie nie zachęca bardzo. Przy takiej liczbie fantasy, jaką czytam na co dzień, trzeba wybierać i ja zdecydowanie najczęściej wybieram zagranicznych autorów, którzy są pewni, bo czytają ich na całym świecie. Nie powiem, że Polacy nie potrafią pisać, bo Wegner to mój ulubiony pisarz, a i Grzędowicza czytało mi sie też bardzo dobrze. Ale na polski rynek póki co wystarczą mi te dwa nazwiska, żeby czytać coś nowego. A sięgnięcie po Ziemiańskiego to dołożenie nowego cyklu, także odpuszczam.
UsuńSerio dobry jest Zapach szkła? :) Bo leży u mnie na stosiku a dostałem ja w prezencie od znajomej blogerki, ponieważ nie jej klimaty :)
UsuńWiesz, ja go czytałem ładnych parę lat temu i pamiętam, że wywarł na mnie bardzo dobre wrażenie. Wtedy lubiłem takie klimaty. Dlatego też mam ochotę sięgnąć po niego jeszcze raz, żeby sobie przypomnieć co tam było :). Zwłaszcza, że są tam teksty uhonorowane Zajdlem, Sfinksem i Nautilusem więc jakoś musiały "zadziałać" na czytelników ;).
UsuńTo nabrałem większej ochoty na przeczytanie Zapachu szkła :D Niemniej jednak nie wiem jak szybko to nastąpi, ponieważ mam dość nabity plan na kolejne tygodnie, zarówno na uczelni jak i pod względem książek :)
UsuńI Ja dołożę swoje 3 grosze do wątku i polecam sposób, który zachęci do cyklu każdego niedowiarka :) Proszę spróbować wersji audio z Audioteki. Czyta to świetny lektor, bardzo dobra modulacja i intonacja głosu. Historia tej powieści w wersji audio, dostaję plus 100% do klimatu. Audioteka w wersji apli na androida udostępnia ponad godzinę początkowego materiału z każdej książki więc można sobie bardzo łatwo wyrobić własne zdanie. Prywatnie mam 1 tom w wersji papierowej, 2 tom "znalazłem" w necie w wersji audio. 3.4 i 5 już kupiłem w Audiotece. I jeszcze dla osób, które czytały pierwszy cykl Achaie, cykl kontynuacja czyli "Pomnik..." jest conajmniej o poziom lepszy i nie jest to w żadnym razie gatunek fantasy (mam na myśli rodzaj fantastyki).
OdpowiedzUsuńZachęcam do przeczytania ostatniego już tomu z serii Pomnik Cesarzowej Achai. Tym razem czeka nas rozwiązanie zagadki. Autor w końcu odkrywa przed nami karty, które od kilku lat skutecznie ukrywał. Książka wciąga tak samo jak poprzednie Jednak czy to naprawdę koniec tej historii? Przeczytaj a odpowiedź nasunie się sama!
OdpowiedzUsuń