wtorek, 7 czerwca 2016

"Necrosis: Przebudzenie" Jacek Piekara - ZAPOWIEDŹ

Niewidoma mała księżniczka znajduje pocieszycielkę i opiekunkę w starej niani. Co się wydarzy, kiedy na królewski dwór przybędzie potężna czarodziejka — narzeczona jej ojca?

Fałszywy egzorcysta, trudniący się wyłudzaniem pieniędzy od naiwnych, zostaje wezwany do królowej podziemnego świata miasta Kloudobergen — złowrogiej mistrzyni zbrodni, nazywanej Panią. Do czego mają się przydać jego talenty?

Maltretowany przez ojca, wiejski chłopiec odkrywa tajemniczą jaskinię. Czy znajdzie w niej coś, co raz na zawsze odmieni jego życie?

Owładnięty żądzą rodowej zemsty arystokrata otrzymuje plany tajnego przejścia, które doprowadzi jego żołnierzy do samego serca wrogiego zamku. Jaką cenę trzeba będzie zapłacić za przysługi?

Opętana seksualnymi obsesjami piękna złodziejka i cmentarna hiena decyduje się popełnić straszliwe świętokradztwo. Kto wykorzysta jej zdolności, niewiedzę oraz chorobę?

Co łączy tych pięć szczególnych postaci?

Wskrzeszą pradawne moce, które mogą zmienić oblicze świata.

PREMIERA: 24.06.2016 

Na dzień dzisiejszy nie ma informacji jakoby powstawał drugi tom tego cyklu Piekary. 

3 komentarze :

  1. Ej, tak sobie przeczytałem te zajawki poszczególnych wątków i każda z nich ma spory potencjał na jakąś wciągającą fabułkę, no ciekawe! Piekara ostatnio niezbyt dobrze mi się kojarzy, ale kto wie, może w końcu odzyskał formę? ;)

    KULTURA & FETYSZE BLOG (KLIK!)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Brzmią fajnie, to fakt. Mało kto pamięta, że książka ta była pisana nie przez samego Piekarę ale we współpracy z Damianem Kucharskim. Swoją premierę miała ładnych parę lat temu, drugi tom planowany był pierwotnie na 2006 rok. Właśnie mija 10 lat i nie zapowiada się, żeby kontynuacja się ukazała. Książkę posiadam w tym poprzednim wydaniu ale uważam, że to jedna z najsłabszych książek jakie kiedykolwiek przeczytałem (pomimo dość wysokiej oceny na LC) ;).

      Usuń
  2. Fajne opowiadania! Szkoda że nie wywiązał się z obietnicy i nie pociągnął dalej! Jest potencjał w tej książce! Warto poznać! P.s. Może to też jakieś preludium do świata Mordimera?

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz i poświęcenie tych paru minut na lekturę mojego tekstu. Zachęcam do dołączenia do grona obserwatorów. Daje mi to dodatkową motywację przy tworzeniu kolejnych wpisów :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...