Są pisarze i
bohaterowie przez nich stworzeni, których nikomu nie trzeba przedstawiać, ich się po prostu zna. Z pewnością do tego
grona należy Robert Howard, twórca takich kultowych postaci jak Conan, Kull czy
Solomon Kane.
Nakładem wydawnictwa Rebis ukazał się właśnie zbiór
wszystkich tekstów poświęconych mrocznemu i tajemniczemu purytaninowi-
Kane’owi.
Nie byłbym sobą gdybym nie zaczął mojej recenzji od
strony wizualnej książki. Obok niej po prostu nie można przejść obojętnie.
Teksty są bogato ilustrowane, a twórcą grafik jest Gary Gianni, który tworzy na
co dzień na potrzeby DC Comics. Obrazy są po prostu piękne i doskonale oddają
specyficzną atmosferę jaka towarzyszy przygodom głównego bohatera. Na duży plus
zasługuje tutaj jakość papieru. Nie mamy do czynienia z szarym, często
przypominającym toaletowy. Wydawca „uzbroił” książkę w biały papier wysokiej
jakości.
Kim jest Solomon Kane? Pochodzi z Anglii z hrabstwa
Devon. Nie wiemy co tak naprawdę sprawiło, że musiał opuścić swoją ojczyznę.
Można śmiało powiedzieć, że jest „Mścicielem”. Nie tyle broni słabszych co
pełni rolę bicza bożego (sam siebie często tak nazywa). Zabija wszelkiego
rodzaju złoczyńców, gwałcicieli, demony, wampiry itd. Sam Solomon jest osobą
bardzo tajemniczą. Często pojawia się stwierdzenie, że podróżuje od początku
świata. Jakaś nieznana siła nie pozwala mu osiąść w jednym miejscu tylko pcha
go ciągle w nowe niebezpieczeństwa. Są chwile, kiedy przypomina berserka.
Przepełnia go furia, która umożliwia mu dokonywanie rzeczy na pozór
niemożliwych.